Po 6 godzinach lotu lądujemy na Azorach jest noc trochę wieje lądowanie było takie trochę z dreszczykiem, ale jestesmy cali. mamy godzinne na wyprostowanie nóg skorzystanie z toalety i wiadomo jest darmowe wi-fi gdyż na Dominikanie niema darmowego a jak ktos chciał wykupić to jest bardzo drogie. Po godzinie ruszamy dalej następna stacja Katowice.