Dzień zaczynamy od zwiedzania plantacji kawy. Następnie udajemy się na pokaz rzemiosła ręcznego w skałach wapiennych wykonywanych przez tubylców ręcznie, oraz oglądamy walkę kogutów, a ma sam koniec uczestniczymy w procesie produkcji i parzenia kawy. Ale naszym głównym celem są wodospady. Po dwóch godzinach jazdy samochodem jestesmy na miejscu. Przebieramy się w stroje kąpielowe dostajemy kaski na głowę kamizelki asekuracyjne i ruszamy na podbój wodospadów. Wodospady robią wrażenie cała zabawa polega na tym, ze się najpierw wychodzi pod prąd i zjeżdża się nurtem wody miedzy skałami oraz skacze z góry w dół, adrenalina wysoka, naprawdę trzeba mieć dobre nerwy oraz umieć pływać. Bardzo polecam ta wycieczkę dla osób co szukają adrenaliny.